Potrzebuję słońca, na gwałt, na już... Coraz gorzej ze mną, coraz bardziej ponura jestem, swą ponurością prawie dorównuje brzydocie leżącego na ulicach śniegu. Ponoć Ci smutni i pesymistyczni są wzorowymi pracownikami ( klik, klik).... wcale mnie to nie pociesza.
I tak pomoc w potrzebie nadeszła z najmniej oczekiwanej strony .... Dostałam maila ze zdjęciami najnowszej kolekcji MOHITO. Jaki cudowny to był mail... pełen słońca, radości. Od razu wpadły mi do głowy też takie pytania: czy to możliwe, aby sieciówka dorównywała kolekcjom znanych na świecie projektantów a do tego nie zrujnowała mi portfela? Czy to możliwe, aby sieciówka inspirowała się a nie kopiowała? Wow, okazuje się, że jednak da się...
Zapraszam na słoneczny film
I tak pomoc w potrzebie nadeszła z najmniej oczekiwanej strony .... Dostałam maila ze zdjęciami najnowszej kolekcji MOHITO. Jaki cudowny to był mail... pełen słońca, radości. Od razu wpadły mi do głowy też takie pytania: czy to możliwe, aby sieciówka dorównywała kolekcjom znanych na świecie projektantów a do tego nie zrujnowała mi portfela? Czy to możliwe, aby sieciówka inspirowała się a nie kopiowała? Wow, okazuje się, że jednak da się...
Zapraszam na słoneczny film
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz