Grudzień lubię najbardziej ze wszystkich miesięcy w roku. Mimo, że zimny to wyjątkowo ciepły. W grudniu wszystkie trudne sprawy okazują się wyjątkowo błahe. Grudzień daje nadzieję, że następny rok będzie tym najlepszym. Planujemy, marzymy. Jesteśmy dla siebie bardziej serdeczni. Świat jest naelektryzowany pozytywnymi emocjami. Chciałabym uchwycić tą atmosferę i zamknąć w pudełeczku, aby mieć ją przy sobie przez cały rok.
A gdyby ktoś bardzo chciał wiedzieć co miałam na sobie, więc: komin by Kaya, parka - wyszperana przez Kaye dla mnie w SC, tunika, narzutka - SC, spodnie - nie wiem skąd je mam, bransoletka - DIY, torba - DIY. Jeżeli coś pominęłam, przepraszam.
Wiola, jaka talia! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny ten szeroki pas i filcowa torba. I like.
OdpowiedzUsuńhe,he Paula jednak kupiła te kurtkę:)))
OdpowiedzUsuńA pas skąd?
OdpowiedzUsuńA pas - allegro :)
OdpowiedzUsuń