Karl Lagerfeld tym razem chyba postanowił wyjść na przeciw oczekiwaniom Lolit.
Nowa kolekcja zaprezentowana na Versalu to taki osiemnastowieczny styl w uwspółcześnionej wersji dla odważnych. Gotyckie klimaty przeplatają się ze słodką, pastelową Lolitą, a ciężkie buty nie pozwalają odfrunąć z wiatrem zwiewnym sukienkom. Wygląda to trochę tak, jakby Karl w swoim własnym odczuciu wyczerpał wszystkie możliwe formy inspiracji, więc pozostała mu tylko zabawa modą, stylami, trendami.
Podoba Wam się taki modowy joke?
Źródło zdjęć.
Nowa kolekcja zaprezentowana na Versalu to taki osiemnastowieczny styl w uwspółcześnionej wersji dla odważnych. Gotyckie klimaty przeplatają się ze słodką, pastelową Lolitą, a ciężkie buty nie pozwalają odfrunąć z wiatrem zwiewnym sukienkom. Wygląda to trochę tak, jakby Karl w swoim własnym odczuciu wyczerpał wszystkie możliwe formy inspiracji, więc pozostała mu tylko zabawa modą, stylami, trendami.
Podoba Wam się taki modowy joke?
Źródło zdjęć.
Dla mnie super ! Są klasyczne żakiety, dużo falban, delikatne kolory plus sportowe buty, które przełamują elegancji charakter kolekcji. To, że Karl się bawi modą - widać od razu, nie podejrzewałabym jednak tego wizjonera o brak inspiracji...
OdpowiedzUsuńModowy joke to zazwyczaj domena projektantów którym z pewnością nie brakuje inspiracji. Czy w tym przypadku można tak powiedzieć? Hmmm.... mam mieszane uczucia. W większości tych stylizacji faktycznie widać zabawę modą ale... pierwsza kreacja po lewej bardziej przypomina tandetne lata 80-te niż gotyckie klimaty, z kolei czwarta stylizacja po prawej - tu już chyba inspiracji zabrakło. Wyobraźcie sobie osobę ubraną w ten... kostium na ulicy. To nie wygląda jakby odważna osoba ubrała się w swoim stylu. To wygląda jakby żywcem przeniosła się z innej epoki, a w tworzeniu mody chyba nie o to chodzi!
OdpowiedzUsuń