Może i pewnikiem była Natalii Portman, ale ja i tak trzymałam za nią kciuki :)
A wygląda prześlicznie ...
Nie będzie u mnie przeglądu typu "red carpet" - to znajdziecie wszędzie od Pudelka do każdego faszionerskiego blogera, ale Natalii musiała się u mnie znaleźć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz