środa, 11 stycznia 2012

Kapcioszki

Kapcioszki, czyli to co w zimie niezbędne, i nie tylko w zimie. Kiedy przychodzą ciężkie dni spowite chandrą i depresją, kiedy świat wygląda ponuro i nie widać przysłowiowego światełka, najlepiej ubrać na stopy coś co je rozpieści, zaszyć się pod kocyk i pomarzyć :) Ach, ja jeszcze dorzucam kota na kolana .... I jestem w swoim malutkim świecie, tylko moim. A na stopy proponuję założyć, któryś z poniższych modeli, na pewno poczują się dopieszczone.


Producentem tych słodkich kapci jest niemiecka firma Giesswein Vision Walk, wszystkie wyprodukowano z 100% wełny, a co najfajniejsze wysyłają do Polski :)

2 komentarze:

  1. Pewnie niektórzy, którzy czytają blogi o modzie, spodziewają się, że pisze się je w 12-cm szpilkach a tu takie zaskoczenie... u mnie wygrywają grube skarpetki, ale to pewnie i tak odbiega od "wizji idealnej" ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Biorę wszystkie, zwłaszcza te ciapciuchy białe z czerwonym kwiatkiem :)

    OdpowiedzUsuń