7 marca wystartował internetowy sklep Zary. Z tej okazji Zara obdarowała Nas ( czytaj: blogerki modowe) prezentem. Miałyśmy przyjemność jako pierwsze skorzystać z tego wielkiego dobrodziejstwa, jakim jest robienie zakupów bez ruszania się z kanapy. Ja to uwielbiam, wielkie dzięki Zara !! A tak się składa, że dobrze znam Zarę - w sensie rozmiary, że mogłam kupować z zamkniętymi oczami. A co kupiłam zobaczycie już wkrótce w całej okazałości. Poniżej prezentuję zdjęcia (dość słabej jakości, bo robione moim popsutym aparatem :( ( nad czym ubolewam okrutnie )) spodenek, na które chorowałam od dłuższego czasu.
Oczywiście z metką Zara.
Ps. Moją niemrawą minę wyjaśnię w następnym wpisie :))
Bardzo podoba mi się ten zestaw;) Spodenki fajna, ale sweterek jeszcze fajniejszy;)
OdpowiedzUsuń