poniedziałek, 28 listopada 2011

Śnieżnego puchu brak za to są puchowe kurtki ....

Ponoć mamy zimę, piszę ponoć bo pogoda to chyba się zapomniała. Kto to widział 10'C na koniec listopada??? przecież powinnam wyciągać już kożuch z szafy, a na razie zastanawiam się którą kurteczkę jesienną założyć. Tymczasem korzystając z jesienno - wiosennej pogody wybrałam się w  poszukiwaniu odpowiedniej kurtki zimowej z psiapsiółką ( ooo nie podkreśliło - psiapsiółka na czerwono :D ) do centrum handlowego. Niestety, mało owocne poszukiwania. Najbardziej zszokowało mnie, że żadna z oglądanych i przymierzanych  kurtek, zaznaczę - zimowych, nie spełniła podstawowego kryterium: MA BYĆ CIEPŁO!. Dlaczego kurtka, która wygląda ładnie, zgrabnie, modeluje figurę nie może być również ciepła? 
Grey Wolf 199 PLN
Grey Wolf  279 PLN

Troll 179 PLN

Troll 239 PLN

Zara 399 PLN

Zara 459 PLN

Zara 559 PLN
Kurtki zapożyczyłam stąd: Grey Wolf, Zara, Troll.

Ps. ja w takiej kurtce wyglądam jak kabanos .....

3 komentarze:

  1. Oj oj, niestety - mam wrażenie, że nie ma ciepłych i ładnych kurtek / płaszczy. A jak są, to się ukrywają...

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne - ale na kimś. Ile razy założę taki płaszcz, w lustrze pojawia się coś na kształt baleronu :D

    OdpowiedzUsuń