środa, 9 listopada 2011

Stereotypy - again



Źródło zdjęcia: klik
Ten post jest najczęściej czytanym wpisem ostatniego tygodnia, dlatego postanowiłam go powtórzyć :)

Data publikacji 09.04.2011
... czasami odchodzi nam ta świadomość w siną dal. Właśnie ta, najważniejsza - świadomość faktu, że to od nas zależy jak kształtowane jest następne pokolenie, od następnego to kolejne i tak dalej .... tak dalej .... 
Jest taka bajka "Barbie". Bajka o Barbie i w roli głównej z Barbie - czyli cały, piękny świat laleczki. Ale czego uczy ta bajka? 
- że jest podział na blondynki - te dobre,
- że drugie to są brunetki - te złe,
- że brunetka posunie się bardzo daleko ( zdecydowanie za daleko) aby zdyskredytować blondynkę, 
- że wszystkie inne kolory: rudy, brązowy, siwy - to te, które są po to ,aby być "służkami" tych pierwszych,
- że aby coś w życiu znaczyć trzeba być: ładną, zgrabną ( najlepiej 32) i ..... blondynką. 
Nie jest to moja recenzja bajki, piszę o tym tylko dlatego, żeby sobie (  i być może tym, którzy to czytają) uświadomić, że to my tworzymy świat w którym istniejemy i w którym istnieją następne pokolenia. Tworzymy stereotypy i przekonania w które tak bardzo wierzymy, że stają się pewnikiem. Niestety te stereotypy dzięki naszej wierze tak bardzo zakorzeniają się w świecie, iż bardzo trudno je wykorzenić. Wynikiem naszej wielopokoleniowej pracy jest dla przykładu zjawisko "małych miss" ( swoją drogą polecam film) czy mamusie, które od najmłodszych lat wstrzykują swoim pociechom botoks. Bardzo się cieszę, że są blogi - dzięki nim pokazujemy, że można łamać stereotypy. Blogi uczą nas jak to robić - jak walczyć z piętnem narzuconym przez stereotypy. Każda dziewczyna jest piękna, każdy rozmiar jest sexi, wiek nie ma znaczenia ( uwielbiam blog Gosi - polecam), nosimy się tak jak lubimy - a co myślą inni ?? A co nas to obchodzi ?! Niech myślą, niech myślą i to bardzo intensywnie, niech przemyślą dokładnie każde słowo, które chcą napisać pod setem - zanim napiszą: "nie wypada, nie można, i gdzie tak pójdziesz, wyśmieją Cię, nie w Twoim wieku", hmm a jak już tak napiszą, to niech nie zapomną się podpisać :).
Podziwiam, gratuluję i dziękuję dziewczynom, które są tak odważnymi szafiarkami, że pokazują swoje stylizacje. Bo wierzcie mi potrzeba odwagi, aby swoje zdjęcia wystawić na tak jawną krytykę.
A tak na koniec apel. Nie dajmy się zwieść przekonaniom - to nie one nami rządzą i pamiętajmy, że to my je tworzymy - więc .... zawsze możemy je zmienić :) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz