A więc przyszedł czas na zaprezentowanie Wam mojego pomarańczowego płaszczyka na modelce. Różową podszewkę wszyłam ręcznie, jedyną ozdobą jest sprzączka przy paseczku, który bardziej służy za ozdobę niż faktycznie za zapinanie :)
Foto: Syla.
I co teraz o nim sądzicie?
no teraz jest bardzo in fashion!!!świetna robota!!!
OdpowiedzUsuńmasz talent!
OdpowiedzUsuń