aaaaaaaaaaa!!!!!!! ...............ratunku.......!!!!!!!!!!!.......... lekarza!!!!!!!!!!!!!
2 w nocy a we mnie wstąpił szalony krawiec........................ opanowała mnie chęć posiadania pomarańczowego płaszczyka wiosenno-letnio-jesiennego z różową podszewką i tak to się skończyło :) Najbiedniejsze są koty, słyszą w głowie tylko stuk-puk, stuk-puk, stuk-puk - rytmiczną piosnkę wygrywaną przez moją maszynę i ja również z tą natrętną już melodią w głowie idę spać, ale najpierw uchylę rąbka tajemnicy owego płaszczyka :) a i przy okazji poznacie Zochę.
Musicie sami przyznać, że Zocha prezentuje się wyśmienicie w pomarańczowym kolorze.
Pozostała jeszcze tylko podszewka do wszycia i voila :)
A ze smutnych wiadomości to taka, że Lami się wyspała i wpadła właśnie w aktywność nocną - co równa się z wielkim zdziwieniem z jej strony jak tylko udam się w kierunku sypialni :((( /Jej biedne kocie serduszko będzie rozdzielać się w żalu, iż nie chcę się z nią bawić. No przecież ona się świetnie bawiła ze mną przy maszynie, więc jak ja mogę z nią nie !!! - przemówią do mnie jej wielkie smutne kocie oczy/
wow super :)
OdpowiedzUsuńpłaszcz jest świetny choć przyznam szczerze,wolałam go bez kołnierza
OdpowiedzUsuńare you working on this? Its fantastic!!!
OdpowiedzUsuńI love it! :))))
you are so talented!
Kira, yes, it is my work, but not yet finished. Last night I had an inspiration :). Girls advise that no collar is better. What do you think?
OdpowiedzUsuńno to się iOliwka rozkręciła!! matko jaki on boski!!! izyta
OdpowiedzUsuńno i w końcu widzę ten słynny płaszczyk, Kaya jak zwykle ma rację i bez kołnierza lepiej, ale wogóle podziwiam- świetny materiał i krój!
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczyn, zobaczymy jak będzie wyglądał jak go skończę mam nadzieję, że dziś :)
OdpowiedzUsuńA może tak otworzysz sklep, bo mam już listę rzeczy, które bym u Ciebie zamówiła! :D
OdpowiedzUsuń