niedziela, 24 lipca 2011

Durbuy

W nadchodzącym sezonie inspiracją będzie Daleki Wschód, więc zerknęłam do Japonii w poszukiwaniu inspiracji. Spotkałam się oko w oko z projektantem Yurikiem Nakatsu. Nakatsu zaś, swą inspirację znalazł w osiemnastowiecznej i dziewiętnastowiecznej wsi japońskiej, a dokładniej - natychają go japońscy chłopi tamtego okresu i ich obuwie. Projektant łączy drewniane podeszwy ludowe z nowatorską linią tworząc markę Durbuy. 

Podobają mi się bordowe i chętnie bym je przymierzyła, lecz cena jest porażająca, przeszło 500 dolarów, zdecydowanie za dużo. Ale jeżeli macie ochotę je dołożyć do swych kolekcji - tutaj możecie je kupić. 
Zdjęcia pochodzą ze strony Durbuy Shoes.

3 komentarze:

  1. 500$??????????!!!!!!!!!!! Aż się kawą zadławiłam! ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. oooj, biedulko, uważaj bo będę miała Cię na sumieniu :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. ojoj nie podobaja mi się wydaja się być niebywale toporne

    pozdrawiam,
    myonlyspotlight.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń