sobota, 17 września 2011

Feeria barw - House of Holland PreSpring 2012

Myślę, ba nawet jestem pewna, że było to tak. Odrobina soku z cytryny, dwie krople z pomarańczy, do tego garść jagód, połówka grejpfruta i dwie trzecie banana...ach i maliny, koniecznie maliny. I tak powstała kolekcja PreSpring 2012 Henry'ego Hollanda. Hmm... inna teoria mówi, że jest to mieszanka wszystkich kolorów tęczy... Jednak dla mnie ta pierwsza wersja jest bardziej wiarygodna ;)
Jakby nie było, to chyba najbardziej energetyczna kolekcja jaką w ostatnim czasie widziałam. Ale aby tak sielankowo i mdło nie było została wzbogacona o printy rodem z piekła bądź też pracowni biologicznej - czaszki. Uważam, że to połączenie dodaje jej pikanterii. 









Całą kolekcję zobaczyć możecie tutaj. Zdjęcia są własnością domu mody House of Holland.

3 komentarze:

  1. Jak dla mnie- genialne! ;)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  2. he, he, ten wzór jest mi mocno znajomy!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. mniam mniam!!! dla mnie bomba! izyta

    OdpowiedzUsuń