W ostatnim wydaniu British Vogue zauroczyła mnie sesja z udziałem Freji Beha Erichsen i Arizony Muse w ujęciach Mario Testino. Ascetyczne lata dwudzieste są motywem przewodnim stylizacji sesji. Surowy klimat idealnie utrzymuje wybrane do zdjęć otoczenie Antwerpii, wszystko w czarno-białym, monochromatycznym ujęciu. Przykuwają uwagę nakrycia głowy - mutacje czepków oraz biżuteria, której piękno doceniamy dopiero na takim minimalistycznym tle.
Modelki prezentują między innymi pozycje z kolekcji jesienych Marca Jacobs'a, Giorgio Armani, Alexander McQueen, Erickson Beamon, Nina Ricci, Louis Vuitton.
Zdjęcia pochodzą ze strony Mario Testino, tam również możecie zobaczyć całą sesję.
Wow, świetna sesja - czasem lubię spojrzeć na coś innego niż studyjne wygibasy ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna sesja, lubie takie klimaty:)
OdpowiedzUsuńRewelacja!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Mario:)))