Kolekcja Chloe Winter 2011/ 2012 najeżona jest pytonowymi printami. Clare Waight Keller nie została obojętna wszech panującemu trendowi na wężową skórkę. Kolekcja jest nim przesycona, fakt - wszystko można o niej powiedzieć, ale na pewno nie to, że jest niespójna. Jest najbardziej spójną kolekcją jaką kiedykolwiek widziałam. Po wybiegu przechadzał się pyton w tą i w tamtą stronę, było go pełno od apaszek po płaszcze, spodnie, spódnice... Lubię printy zwierzęce, ale jednak dozowane w mniejszych dawkach. Wolę mocniejsze dodatki lub też jeden zdecydowany akcent. Pierwszą rzeczą jaką z tej kolekcji była, którą zobaczyłam to sukienka. Tak się składa, że H&M ( zainspirowany jak widać kolekcją Chloe) wypuścił w seryjnej produkcji swój model. Ta sukienka mnie zauroczyła. Cieszę się niezmiernie, że zobaczyłam ją w kampanii promocyjnej kolekcji a nie na wybiegu, jak pozostałe pozycje z kolekcji zimowej. I ostatnie zdanie: kolekcja na wybiegu nie powaliła mnie. A Wy co sądzicie ?
najbardziej podoba mi się hm kiecka:)))
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie jestem przekonana do takiego motywu. Pamiętam jak chyba to było modne w 2000 roku i już wtedy coś mi się w tym nie podobało. Ale każdy ma swoje poglądy;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Nie lubię tego wzoru, chociaż mam wrażenie, że kolekcja Chloe przenosi go trochę na inny, pozbawiony tandety wymiar. ;)
OdpowiedzUsuńJa też za tym wzorem nie przepadam... Panterka kojarzy mi się jeszcze z czymś ciepłym, ale wąż...? Zaraz myślę o filmie "Anakonda" i ciarki mnie przechodzą... ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń@Kaya, rozumiem Cię doskonale :D
OdpowiedzUsuń@Anna - tak, 2000 rok był pod znakiem węża, ja ciągle jestem na rozstaju dróg i nie mogę się zdecydować czy lubię czy nie lubię :D
@Kelly - masz rację, trzeba naprawdę uważać, żeby nie popaść w tandetę wkładając coś z takim printem.
@ Gabi - rozłożyłaś mnie na łopatki skojarzeniem :D, i jeszcze ta J.Lopez w roli głównej ...
kurde...źle mi się kojarzy ten wzór...
OdpowiedzUsuńale... jak tak patrzę to chciałabym mieć coś wężowego..najlepiej torebkę. z prawdziwej skóry. Jacyś sponsorzy??? ;)
pozdrawiam gorąco. super blog!!
www.zezryjmnie.blogspot.com