Dziwne, ale tęsknię za Wrocławiem w dość specyficzny sposób. Nie tęsknię za ludźmi ale za miejscami. Ostatnio wspominałam swój ulubiony sklep w Magnolii, Motivi. Zawsze znalazłam tam coś na osuszenie łez :) Na zaspokojenie swej tęsknoty zerknęłam w majowego lookbooka marki.
Dużo bieli, dużo koronek i haftu, czasami przełamane mocnym kolorystycznym akcentem. Po wszechobecnym fluo takie stylizacje dają wytchnienie oku.
Może jednak troszkę za nudno jak dla mnie, choć taka klasyka nęci :) Szczególnie to sięgnięcie do korzeni hippie. Chyba odświeżę moją spódnicę sprzed kilku sezonów z motivi.
Ale, ale, żeby nie było... Motivi również podąża za trendami obowiązującymi w tym sezonie, jest także propozycja w wydaniu fluo.
I jak Wam się to widzi?
Motivi jest dość zachowawcze, ale można znaleźć klasykę w najwyższej jakości wydaniu,. Ja to lubię - szczególnie garnitury są bardzo dobrze skrojone oraz materiał świetnej jakości. Nie jest to typowa sieciówka, ale warto mieć coś tej marki w szafie. Mam kilka rzeczy, które służą mi kolejny sezon.
A na koniec coś z kwietniowego lookbooka.
Muślinowa sukienka ozdobiona falbankami genialnie prezentuje się ze skórzanymi dodatkami - paskiem i torebką. Równie dobrze pasowałyby drewniaki. Sukienka kosztuje 229 zł - do przeżycia, a sweterek 159 zł...
Wszystkie zdjęcia pochodzą z lookooba Motivi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz